T-shirt schowany pod paskiem, białe skarpetki do ciemnego garnituru, zbyt długie rękawy z mankietami sięgającymi do końca kciuka i plecak do koszuli to tylko kilka błędów w męskim dress kodzie, których nie wybaczają kobiety. Jakich jeszcze?
Uważaj w co i jak się ubierasz
Fotografia zgodnie z CC BY 2.0. Autor fotografii: Raphaël Labbé
1. Srebrny sygnet, który dostałeś na 18. urodziny ukryj w szafce
Nie i raz jeszcze – nie! Złote i srebrne sygnety dodawały męskiego uroku, ale 20 lat temu. Dziś wyglądałbyś w nich prześmiewczo i to niezależnie od kontekstu.
Zresztą podobnie ma się to z naszyjnikami z bierzmowania i wykonanymi ze stali nierdzewnej bransoletkami, które kupiłeś kilka lat temu nad polskim morzem jako pamiątkę z wakacji.
Jeśli masz jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, to zapewniamy, że stylizowane wisiory, korale i kolczyki w uszach też nikomu nie zaimponują. Uwierz nam na słowo.
2. Skończ raz na zawsze z białymi skarpetkami
Białe skarpetki i ciemny garnitur to moda przełomu lat [1] 70′ i 80′. Jeśli chcesz wyglądać stosownie, szukaj kolorowych, ale jednolitych skarpetek, których wzór będziesz mógł z powodzeniem dopasować do formalnych i nieformalnych stylizacji.
[1] Za źródłem: redakcja Nanushki.
Możesz zdecydować się też na nieco bardziej odważne wzory, ale te ogranicz do chinosów, luźnego T-shirta i białych tenisówek.
3. Dlaczego znów założyłeś plecak na do koszuli i krawata?
Nie popełniaj tego banalnego błędu. Do formalnych stylizacji tylko walizka lub torba – najlepiej wykonana z naturalnej skóry, licowanej lub nie. Jeśli wolisz coś subtelniejszego, zainwestuj w poręczną aktówkę.
4. Z jakiegoś powodu po raz kolejny kupiłeś zbyt dużą marynarkę
Tak, zbyt duża marynarka to jeden z tych błędów w męskim dress code, którego nie wybaczy ci ani dziewczyna, ani ekspedientka w sklepie. Pamiętaj, że poza samą długością, marynarkę powinieneś dopasować także na szerokości.
5. Zapinasz zegarek nad mankietem, bo wydałeś na niego całą miesięczną pensję
Mimo że zegarek jest rzeczywiście nieodzownym elementem męskiej biżuterii, to nie pozwól, aby ten przyćmił całą stylizację. W żadnym razie nie zapinaj go na mankiecie, bo będzie wywoływał uśmiechy politowania.
6. Zakładasz jeansy, bo myślisz, że są naprawdę uniwersalne
Jeansy możesz założyć najwyżej na wieczorne piwo ze znajomymi, ale już na pewno nie na spotkanie z klientem – nawet ze sportową marynarką będą wyglądały zdecydowanie zbyt ekstrawagancko.
Jeśli szukasz alternatywy, zdecyduj się na klasyczne, najlepiej ciemne (np. granatowe) chinosy. Będziesz wyglądał w nich stosowanie w pracy, jak i poza nią.
7. Wyrzuć z szafy sztuczny garnitur z poliestru
Poliester nadaje się najwyżej, jako materiał do budowy rękawic roboczych lub wodoodporną kurtę w góry. Sztuczna tkanina jest w istocie tańsza w zakupie i nie gniecie się tak, jak bawełna, to gwarantujemy, że po 1 godzinie będziesz nad wyraz spocony.
8. Szorty i sandały najwyżej na plażę, nie do miasta
Są takie stylizacje, które nigdy nie przyjmą się w mieście – nawet, gdyby były staranie przemyślane. Musisz wiedzieć, że nie tylko widok roznegliżowanego faceta bez górnej części stroju w centrum handlowym budzi uśmiech politowania. Równie słabe jest połączenie szortów i sandałów.
Dla formalności – w tej stylizacji formalnie nie ma nic złego, jeśli jej kontekst jest odpowiedni (plaża).
9. Nawet najlepsze, ale brudne buty to powód do wstydu
Nawet jeśli na parę butów wydasz pół swojej miesięcznej pensji, ale nie będziesz o nie w odpowiedni sposób dbał, bądź pewien, że w oczach kobiet twój wizerunek eleganckiego faceta będzie słabł z każdą minutą.
Naucz się korzystać z pasty, kremu do naturalnej skóry i szczoteczek. Sprawdź czym są prawidła i kiedy je stosować.
10. Przesadnie dopasowane spodnie to domena nastolatków
Nie zrozum nas źle, ale wąskie rurki powinieneś pozostawić nastolatkom. Jeśli skończyłeś 30. rok życia, nie mamy nic przeciw dobrze spasowanym spodniom, ale w modelach, które przesadnie opinają uda i łydki będziesz wyglądał po prostu mało stosownie.