Ostatnio zdałem sobie sprawę z tego, że na blogu o modzie męskiej nie ma wpisu o czymś, co tak często Panowie wybierają źle. Nie zliczę ile razy widziałem już faceta w świetnie dopasowanym garniturze, konkretnych butach i w sumie niezłym krawacie. Wszystko brzmi świetnie, ale pasek… Albo wytarty, albo z cekinami (autentyk), albo zły kolor. Na czym polega sztuka wyboru odpowiedniego paska skórzanego?
Zacznijmy od podstaw, czyli jaki kolor wybrać?
Są dwie szkoły, i żadna nie jest całkowicie poprawna. Trendy w modzie to jedno, ale niestety dobrego stylu nie da się zamknąć w kilku regułach. Pierwsza generalna zasada mówi, że kolor paska zależy od koloru butów. No tak, nie zakłada się czerwonego paska do granatowych butów. Wróć – nie zakłada się czerwone paska. No tak, to dość proste. Czarne buty to czarny pasek, brązowe buty to brązowy pasek, koniec dyskusji. Tylko że większość kolorów występuje w różnych odcieniach. Mówi się wtedy, że dobieramy do najciemniejszego. W praktyce jednak wygląda to tak, że trzeba po prostu eksperymentować i zdać się odrobinę na instynkt – na pewno w przypadku brązu możliwości jest sporo i trzeba znaleźć idealny kontrast między odcieniem butów a paska.
Druga szkoła bazuje na doborze koloru galanterii do garnituru. Czarny garnitur – czarny pasek. Granatowy garnitur – brązowy pasek. I tak samo jak w przypadku zasady z butami, w grę wchodzi zabawa z odcieniami. Te dwie szkoły można oczywiście łączyć, czyli do ciemnoniebieskich spodni dodać brązowe buty i przy okazji pasek. Co jednak w przypadku garniturów w kolorach takich jak szary, biały czy jasny brąz? Nie są to co prawda tradycyjne style, ale pojawiają się coraz częściej w magazynach modowych, więc i na sklepowych wieszakach. Tak naprawdę, posiadając w szafie jeden czarny i dwa brązowe (jasny i ciemny) paski będziesz w stanie dopasować je plus minus do każdego garnituru. Albo jeansów czy chinosów, bo przecież paski skórzane to propozycja nie tylko do formalnego stroju.
Faktura, materiał, wykończenie? Co to w ogóle jest?
Tutaj jest o wiele prościej. Najbardziej klasyczna wersja paska skórzanego do garnituru to czarny, wąski, matowy z niewielką srebrną klamrą klasyczną. To jednak formalna propozycja – równie elegancko prezentują się takie połączenia, jak:
- ● brązowy, lakierowany pasek z półautomatyczną klamrą,
- ● mahoniowy, matowy z wyraźną, automatyczną klamrą o dużej powierzchni,
- ● czarny, lekko lakierowany z miedzianą klamrą klasyczną.
Powyższe modele znakomicie nadają się zarówno do jeansów jak i chinosów. Przy odrobinie wprawy wkomponujesz je również w stylówki ze sportowymi garniturami. W końcu jesień za pasem, więc paski skórzane do mniej klasycznych garniturów pojawiają się w ofercie wielu sklepów. Na pewno warto odwiedzić sklep Modny Portfel i wyposażyć się w niezbędną galanterię na nadchodzące miesiące.
Nie trzeba zaciskać pasa, żeby być gotowym na każdą okazję
Paski skórzane do jeansów czy garnituru to uniwersalny element garderoby, którego nie trzeba na szczęście często wymieniać. Ja mam pięć różnych, najstarszy ma osiem lat. Tak naprawdę wystarczą jednak trzy, tak jak wspominałem wcześniej – czarny, brązowy ciemny i brązowy jasny – wszystkie najlepiej matowe i z klasyczną klamrą. Branding i rozmiar obowiązkowo powinny znajdować się tylko po wewnętrznej stronie. Ostatnia rzecz o jakiej muszę wspomnieć, to żeby na paskach nie oszczędzać. Nie mówię, że trzeba wydać na niego tyle co na samochód, ale tania „skóra” ma to do siebie, że się rozkleja, wyciera i ogólnie bardzo szybko zaczyna wyglądać jak średniowieczny popręg.
