Każdy mężczyzna potrzebuje odpowiedniego, dobrze skrojonego garnituru – to jak ubrać się w pewność siebie. Co to jednak właściwie znaczy, i jak rozpoznać, czy przymierzany strój leży idealnie? Z tego artykułu dowiecie się, jakie pięć podstawowych cech posiada każdy, idealnie dopasowany do sylwetki noszącej go osoby garnitur.
Fot. Flickr.com CC 2.0 Robert Connolly
1. Konstrukcja ramion to najważniejszy element marynarki
Co to znaczy „konstrukcja ramion”? W źle uszytych lub dopasowanych garniturach, barki wyglądają jakby były wypchane. Każdy ruch powoduje dyskomfort i podniesienie się całej marynarki, a w dodatku ramiona wyglądają, jakby były wieszakiem. Z kolei w garniturze pasującym do sylwetki noszącego, szew rękawa będzie układał się wzdłuż barku, a klapa nie powinna wystawać. Tworzy to efekt płynnego i naturalnego przejścia z klatki piersiowej w ramie.
2. Wolna przestrzeń po zapięciu guzika
Częstą przypadłością niekoniecznie dopasowanych marynarek jest tak zwany efekt bomby. Po zapięciu guzika marynarka napina się i wygląda, jakby miała za chwilę wybuchnąć. Materiał marszczy się, a ramiona i plecy ściągają – ogólnie rzecz biorąc, nie wygląda to dobrze. W dobrze skrojonej marynarce mężczyzna powinien czuć się swobodnie i komfortowo, a po zapięciu guzika między klatką piersiową i brzuchem a materiałem powinna być odrobina wolnej przestrzeni.
3. Długość marynarki i rękawów
Z pozoru, rzecz oczywista, na którą każdy zwróci uwagę, wybierając garnitur. Nic bardziej mylnego. Większość mężczyzn nie ma pojęcia, że odpowiednio dopasowany do wzrostu rękaw powinien odsłaniać nieco ponad centymetr rękawa. Marynarka sięgająca połowy ud to nie klasyczna elegancja, to już praktycznie sukienka. Odpowiedniej długości powinna zakrywać pośladki – w stu, lub chociaż w pięćdziesięciu procentach – zależy od tego, czy mamy się czym chwalić.
4. Taliowana, biała koszula
Nic tak nie krzyczy „styl i klasa” jak ponadczasowa, biała koszula. Koniecznie taliowana i dopasowana do Twojej sylwetki, oczywiście. Rękawy nie powinny zakrywać nadgarstków przy ramionach wyciągniętych przed siebie, a do spodni nie powinieneś wkładać pół metra tkaniny. Z grubszego lub cieńszego materiału, zależnie od pogody, ale nigdy prześwitująca. Pewne rzeczy się po prostu nie zmieniają – klasyczna, biała koszula to prawdopodobnie najlepsze (i najbezpieczniejsze) rozwiązanie na cieplejsze dni i inne sytuacje, w których chcemy pozbyć się marynarki.
5. Spodnie, czyli największy ból głowy
Nie ma tu złotego środka. Spodnie muszą po prostu dobrze leżeć. Nie uciskać w kroku, w udach ani w łydkach. Nie mogą być zbyt szerokie, ponieważ przy użyciu paska powstaną wtedy nieestetyczne fałdy – w okolicach brzucha i wewnętrznej strony ud. Co z kantami? W dobrze dopasowanych (i wyprasowanych) spodniach, kanty biegną wzdłuż nogawki, nie na boki. Sama nogawka powinna opierać się na bucie, dzięki czemu nie przewieje nam kostek, ale też się na niej nie poślizgniemy.
Trzymając się tych zasad, na pewno poprawimy swoja prezencję z nowym garniturem. Kilka prostych reguł i odrobina więcej poświęconego na szukanie czasu pozwolą Ci zaoszczędzić pieniądze, i wybrać garnitur dopasowany idealnie do Twojej sylwetki.